Oto ważny dla każdego dzieciaka
KODEKS GRZECZNEGO PRZEDSZKOLAKA
Wszystkie umowy zapamiętamy, a na potwierdzenie odcisk palca damy.
Przedszkolaki dobrze wychowane znają słowa zaczarowane.
Znam magiczne słowa i je stosuję: „Przepraszam”, „Proszę”, „Dziękuję”.
Mówię „Przepraszam”, gdy przejść nie mogę i wtedy każdy chętnie ustępuje mi drogę.
Mam odwagę przyznać się do winy i powiedzieć „Przepraszam” na przeprosiny.
Gdy mnie ktoś częstuje, to mówię „Dziękuję”.
Podaję coś komuś, rękę z darem unoszę i mówię grzecznie „Weź. Proszę”.
Mówię „Dzień dobry” na powitanie, a „Do widzenia” na pożegnanie.
Gdy muszę dorosłym w rozmowie przeszkodzić mówię: „Przepraszam. Czy mogę coś powiedzieć?”.
To naprawdę świetna sprawa – zgodna, wesoła zabawa
Słowami „Czy mogę?” umiem o zabawkę poprosić i do zabawy z kolegami grzecznie się wprosić.
Szanuję pracę innych i swoją, bo w pracy wszyscy się dwoją i troją.
Mówię zawsze prawdę, nie okłamuję, a danego słowa i tajemnicy dotrzymuję.
Pocieszam, gdy komuś jest smutno, bo mi tak samo może być jutro.
Reguły zabaw i gier przestrzegam, umowy szanuję i wszyscy mnie lubią, bo nigdy nie oszukuję.
Zgodnie i cicho bawię się z kolegami i chętnie dzielę się swoimi zabawkami.
Szanuję własność wspólną, cudzą i swoją i chcę, aby szanowano zabawkę moją.
Mówię spokojnym głosem i nie lubię żyć z hałasem.
Na swoją kolej cierpliwie czekam i z odpowiedzią nie zwlekam.
Dbają przedszkolaki, żeby w sali ład i porządek był nie byle jaki.
Wiem, jak kulturalnie jeść posiłek i mogę nie rozmawiać wtedy przez chwilę.
Dbam o ład i porządek na sali i wiem, gdzie jest półka auta czy lali.
Spokojnie poruszam się po sali, nie nadepnę kolegi, misia czy lali.
Trzymam ostrzem w dół nożyczki, gdy idę do stolika, pędzlem też nie wymachuję, nóżkami nie fikam.
Lubię, gdy ład wokół mnie panuje i sam też pięknie się prezentuję.
Przedszkolak przewiduje i bezpiecznie się czuje!
Żyję z przyrodą w zgodzie, bo zależy mi na przyrodzie.
Wiem, czego dotykać nie należy, bo bardzo na zdrowiu mi zależy.
Jak bezpiecznie bawić się na podwórku pamiętamy i bawimy się zgodnie z naszymi umowami.
Na podwórku omijamy murki, bo nie chcemy mieć nigdzie dziurki.
Pilnujemy się pani, jak drugiej mamy, a idąc do domu o pożegnaniu się pamiętamy